sobota, 7 września 2024

Kwietna Pieta


deska 30x25, lewkas, złoto 23 ct, tempera żółtkowa, wosk



    Wizerunek Matki Bożej wzorowany jest na rzeźbie Michała Anioła. Obramowany został motywem florystycznym, którego głównym elementem są kwiaty passiflory. Kompozycję uzupełniają niezapominajki, goździki, ogórecznik, len. Wybór tych roślin nie jest przypadkowy — każda z nich ma znaczenie symboliczne.
    Męczennica (Passiflora incarnata) nosi nazwę nawiązującą wprost do tajemnicy męki pańskiej (łac.: Passio Christi - męka Chrystusa, incarnata - ucieleśniona). Została nadana przez chrześcijańskich misjonarzy w XVII wieku, którzy powiązali rozbudowane elementy kwiatu z historią męki i ukrzyżowania Chrystusa: cierniowej korony, gwoździ, narzędzi biczowania.
    Również goździk (Dianthus caryophyllus) postrzegany jest jako kwiat zapowiadający Golgotę. Jego kształt przypomina gwóźdź, a barwa - krew. Łacińska nazwa rośliny wywodzi się z języka greckiego i oznacza „kwiat Boga”. W malarskich przedstawieniach Matki Bożej z Dzieciątkiem w jej dłoni umieszczany bywa goździk. Istnieje legenda mówiąca o łzach Maryi na Golgocie, zamieniających się w purpurowe kwiaty goździków. Inne podanie odnosi się do gwoździ i krwi Zbawiciela: 

„Nagle ramiona krzyża krwią skrzepłą ociekłe nieruchomo sterczały ku niebu, a u stóp zbroczone krwistą powłoką gwoździe tułały się gromadką po ziemi. I zoczył to słowik, który tejże nocy śnił na wzgórzu Golgoty. Obaczył pierwszy żelaza, na których zawisł Zbawiciel. (…) Poradzić musimy, by Chrystusa gwoździe w poniewierce nie były (…); należy uczcić krwią zalane żelaza – dodała sowa. Niedługo, a wzejdzie dzień! Złóżmy w wykopanym otworzę te gwoździe i zakopmy je w głębi. (…) Orły chwyciły gwoźdźce i zaniosły w zagłębie, i znów ptaki jęły się pracy, równając otwór z ziemią, by człek nie poznał miejsca. (…) Pożarną już łuną zapłonęły wschodów niebiosa, a na Górze Golgoty kwiaty dziwną woń niosły, kwiaty w nocy powstałe z krwi i gwoźdźców Chrystusa. Purpurą zapłonął dziś wschód, purpurą goździki odziane, ten kwiat zrodzonym z niewinnej krwi Boga” (S. Gralewski, „Legendy o kwiatach”).

    Ogórecznik (Borago officinalis) w swojej wymowie ma równoważyć cierpienie, przywołane przez passiflorę i goździki. Historycznie napary z niego stosowane były do usuwania melancholii i nerwic, przywracały siły i radość. W średniowieczu ogórecznik postrzegano jako roślinę, która przynosi szczęście i chroni przed chorobami.
    W przekazach ludowych rośliny mające kwiaty o barwie niebieskiej często przypisywane były Matce Bożej, a ich nazwy odnosiły się do jej łez bądź części garderoby.
    Niezapominajka (Myosotis sylvatica), drobna, delikatna i wiotka, tworząca błękitne koronkowe formy na tle zieleni, w wielu językach odnosi się do "niezapominania" (por. niem. Vergißmeinnicht, ang. forget-me-nots flowers, ukr. незабудка). Jej delikatne piękno odnosi się do piękna duchowego i niebiańskiej szczęśliwości. Jest symbolem miłości wiernej, nadziei i pamięci. Jedna z legend mówi, że Dzieciątko Jezus bawiąc się na kolanach swojej Matki zechciało upamiętnić piękno jej oczu i pomachawszy dłonią  nad łąką, rozsiało w niej kwiaty niezapominajek.
    Podobnie len (Linum usitatissimum), z uwagi na swoje niebieskie kwiaty, był przypisywany Matce Bożej w ludowej pobożności. Wierzono, że przędła ona z lnu ubranka dla swojego Syna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz